-Czekaj! - krzyknęłam. -Przemyślałam to. Jeśli tylko chcesz, możemy być razem, anioły i demony nie muszą tego akceptować, nie obchodzi mnie ich zdanie. Chcę być z tobą. -powiedziałam jednym tchem.
<Asoko?>
-Czekaj! - krzyknęłam. -Przemyślałam to. Jeśli tylko chcesz, możemy być razem, anioły i demony nie muszą tego akceptować, nie obchodzi mnie ich zdanie. Chcę być z tobą. -powiedziałam jednym tchem.
<Asoko?>
-Możemy iść... -powiedziałam niepewnie. -Ale ja schowam się w twoim cieniu, unikniesz wyśmiewania. - dodałam po namyśle.
Zanim Sara zdążyła spytać, jak tego dokonam, wypowiedziałam zaklęcie "zjawa" i moje ciało zmieniło się w cień. Schowałam się w cieniu Sary.
<Saro? Wybacz długie oczekiwanie na odpowiedź ;/>
-Widziałaś tamtą fotografię - spytałam po wyjściu, anielica przytaknęła. - A wiesz może gdzie ten budynek się znajduje?
<Sara?>