czwartek, 18 grudnia 2014

Od Ayano cd. Sean'a

Odwzajemniłam uścisk cały czas mając wyrzuty sumienia. A może postąpiłam źle…
- Co się stało? – zapytał zaniepokojony Sean.
- Nic… - odpowiedziałam wymijająco. Okryłam się szczelniej płaszczem.
- Chodź. Czas do domu. – chłopak wstał jednak złapałam go za rękę.
- A może powinieneś dokończyć te badania?
Sean popatrzył na mnie przenikliwie.
- Sam mam obiekcje co do tego pomysłu. – wyznał niechętnie.
- Czemu?

(Sean?)

Od Layli cd. Tomoe

- Dziękuję - uśmiechnęłam się - Następnym razem nie będę mieć tyle szczęścia - mrugnęłam do niego - Masz ochotę poszukać kłopotów? Słyszałam, że coś ciekawego dzieje się w górach.

<Tomoe?>

Od Layli cd. Sary

Moce wiatru są nawet nie złe. Ale ja i tak wolę latać na skrzydłach. Odbiłam się od powietrza (dziwnie to brzmi) pode mną i przybrałam smoczą postać.
- Jeeeej! - krzyknęłam nurkując. Po chwili wystrzeliłam pionowo w górę o mało nie potrącając Sary - Jak się bawisz Aniołku? - spytałam zatrzymując się tuż przed nią i wlepiając w nią spojrzenie swoich wielkich, fioletowych, smoczych oczu.

<Sara?>