A na dole moją siostrę Sare. Podskoczyłam wysoko i usiadłam na gałąź. Byłam zaskoczona, że jakaś istota o takiej godzinie siedzi u nas w mieście. Zapytałam się ''Cześć, jestem Sonaya, a ty?''
Layla popatrzyła się na mnie z uśmiechem i powiedziała '' Jesteś Anielicą?''
''Tak'' z szerokim uśmiechem odpowiedziałam. Layla zapytała się jak się tutaj znalazłam. W drodze do domu opowiedziałam jej, że jestem Aniołem. A moje dawne miasto zostało zniszczone. Layla zerknęła na moją siostrę Sare i już wiedziała kim jest. Layla myślała o domu. Wiedziałam to ponieważ jestem Aniołem. I zaproponowałam: ''Może chciałabyś dzisiaj u nas przenocować? Opiekunce nic nie powiemy a ty będziesz spała w pokoju gdzie trzymamy z Sarą ubrania. Jest tam dużo miejsca.''
(Layla?)