czwartek, 2 października 2014

Od Sary cd. Yasmin

- Ha! Nie obchodzi mnie zdanie innych, obchodzi mnie tylko zdanie przyjaciół! - odpowiedziałam.
- Nie boisz się drwin i tych strasznych spojrzeń, które przeszywają cię na wskroś? - spojrzała na mnie zdziwiona.
- Ani trochę! A tak na marginesie... jeśli patrzą się na ciebie, mówią coś o tobie, śmieją się... to znaczy, że jesteś warta uwagi oraz masz ciekawą osobowość - szepnęłam jej na ucho.
- Ale... - wyjąkała.
- To moja sprawdzona teoria - uśmiechnęłam się. - To jak? Idziemy do miasta?

<Yasmin?>

Od Asoko cd Yasmin

Szukałem jej 2 godziny. W pewnym momencie ujrzałem ją w parku jako cień.
- Przepraszam.
- Za co?
- Zachowałem się jak dupek.
- Asoko...
- To prawda.
- Przestań...
- mówić prawdę? Nigdy.
- Jeśli będziesz już gotowa mi wybaczyć to przyleć do mnie, będę przy jeziorze.

<Yasmin?>

Od Yasmin cd. Asoko

-Nie. -powiedziałam stanowczo. -Nie chcę wracać do tych, którzy mnie wygnali. -rzuciłam eliksirem o ziemię tak, żeby butelka się rozbiła. Wypłynął z niej niebieski płyn. -Przepraszam... -szepnęłam i wzleciałam w powietrze.
-Yasmin czekaj! -krzyknął.
-Zostaw mnie! -warknęłam i wypowiedziałam zaklęcie "Zjawa". Zaraz stałam się cieniem, zjawą. -Nie znajdziesz mnie, jestem cieniem.
-Znajdę, chodźbym miał szukać wiecznie! -odkrzyknął.
-To przestań! -wrzasnęłam.

<Asoko?>