czwartek, 20 listopada 2014

Od Layli cd. Sary

Obiad na zamku był cudowny. W zasadzie czułam się trochę nieswojo. Po obiedzie pożegnałam się i wróciłam do domu. Przebrałam się i położyłam na łóżku. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam. Na drugi dzień ktoś zapukał do drzwi
- Tak? - spytałam otwierając - O! Cześć Saro!

<Sara?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz