Wpatrywałam się cudeńko.
- No... Ty masz ładniejsze - powiedziałam po chwili z lekko zazdrosną miną
- A ty jesteś Zmiennokształtną
- A ty Aniołem-Magiem Krwi - uśmiechnęłam się szeroko
- A ty...
- Dobra wystarczy tej lukrowanej gierki - przerwałam jej - Idziesz polatać?
<Sara?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz