- W domku w Górach Natchnienia, chociaż coraz rzadziej w nim przebywam. Zwykle sypiam pod gwiazdami - uśmiechnąłem się i przytuliłem Laylę.
<Layla? Moja wena pojechała sobie na Hawaje, a teraz baluje w Japonii)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz