-Nie. -powiedziałam stanowczo. -Nie chcę wracać do tych, którzy mnie wygnali. -rzuciłam eliksirem o ziemię tak, żeby butelka się rozbiła. Wypłynął z niej niebieski płyn. -Przepraszam... -szepnęłam i wzleciałam w powietrze.
-Yasmin czekaj! -krzyknął.
-Zostaw mnie! -warknęłam i wypowiedziałam zaklęcie "Zjawa". Zaraz stałam się cieniem, zjawą. -Nie znajdziesz mnie, jestem cieniem.
-Znajdę, chodźbym miał szukać wiecznie! -odkrzyknął.
-To przestań! -wrzasnęłam.
<Asoko?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz