- Ostatniego usmażyłam. Myślisz, że ten będzie ognioodporny? - Tomoe wzruszył ramionami
Zza drzew wyszedł wielki, ubrany w zbroje Minotaur - O kurka... - rzuciłam i się cofnęłam
- Co jest? - Tomoe wyprostował się, ale nie spuścił wzroku z przeciwnika.
- Nie widzisz...? Zbroja ze smoczej skóry. Odporna na wszystko i praktycznie nie do przebicia - wpatrywałam się w potwora - Powinniśmy uciekać! -cofnęłam się kolejny raz.
<Tomoe?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz