- Ale Ty jesteś piękniejsza - kitsune uśmiechnął się do Layli.
- Dziękuję - odwzajemniła uśmiech.
Wtem do uszu Tomoe'go dobiegł przeraźliwy ryk. Coś wielkiego się właśnie do nich zbliżało. Chłopak natychmiast powrócił do ludzkiej postaci i podniósł się z ziemi. W jego dłoniach zabłysnęły błękitne płomienie. Layla również przybrała bojową postawę.
- Minotaur... - szepnęła.
- Skąd wiesz? - Tomoe spojrzał na nią zdziwiony.
- Węch - wskazała na nos i się uśmiechnęła.
<Layla?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz