poniedziałek, 8 września 2014

Od Logana cd. Sonayi


- Jasne - odpowiedziała Sonaya
Po paru sekundach byliśmy nad wodospadem. Wodospad był duży, jego woda była błękitna. Już gdy parę kroków się do niego podeszło czuć było chłód wody.


- No, no fajne miejsce - uśmiechnąłem się - Nie mój żywioł, ale... Nie jest zły. 
< Sonaya >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz